niedziela, 18 lipca 2010
Kasia i Mateusz - plenerowo
Przedstawiam ciąg dalszy pleneru Kasi i Mateusza. Swoją drogą można zobaczyć dlaczego preferuję plenery innego dnia, niż dzień ślubu. Zaliczyliśmy sporo miejscówek i przy tym świetnie się bawiliśmy, dodatkowo czas nas nie ograniczał!
Dzięki Pinezki!
Etykiety:
jezioro,
Kórnik,
niekonwencjonalny plener,
pomost,
Rogalin,
woda,
zachód słońca
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Od jakiegoś czasu zaglądam co jakiś czas na bloga i za każdym razem uśmiech pojawia się :) Fotki bez zastrzeżeń i przede wszystkim oryginalne pomysły na sesje!! Naprawdę super :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam fotografa :)